Legenda o tym jak powstały mury w Opolu

Dawno, dawno temu, na wyspie Pasiece istniał warowny gród. Był w całości zbudowany z drewna: drewniane były domy, drewnem wykładano ulice, z drewna zbudowano wał chroniący domostwa. Rozciągające się wokoło lasy były niewyczerpanym źródłem drewnianego budulca. Opolski gród należał do księcia Mieszka, który z racji chorych nóg zwany był Plątonogim.
Książę miał syna Kazimierza, który po jego śmierci miał objąć rządy w księstwie. Starego księcia martwiło najbardziej to, że w okolicy nie było odpowiedniej księżniczki dla ukochanego syna. Pewnego dnia do księcia przybył z zachodu posłaniec, z wieścią o wyprawie młodych książąt do Ziemi Świętej.
Zatroskał się stary książę. Zdrowie ostatnio mu szwankowało, a wyprawa na pewno potrwa parę miesięcy. Po długim namyśle powiedział synowi o wyprawie. Daleka podroż to przecież doskonała szkoła dla młodego księcia. Pozna inne kraje, zobaczy inne miasta, będzie się też liczył na europejskich dworach, no i może uda mu się ożenić.
Pojechał młody książę na daleką wyprawę, obiecał ojcu, że będzie rozważny i wróci cały z podróży. Zachwyciły go miasta w dalekich stronach, budowane z kamienia domy i zamki, obronne mury i bramy.
Na parę dni młodzi książęta zatrzymali się nad Morzem Czarnym. Książę Kazimierz poznał wtedy urodziwą córkę bułgarskiego cara, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Nie mógł oderwać oczu od pięknej księżniczki. Wszyscy na dworze widzieli, że młodzi maja się ku sobie.
Car nie umiał odmówić córce niczego. Zgodził się wydać ją za księcia Kazimierza, kiedy ten będzie wracał z Jerozolimy. Ślub był wspaniały ale brakowało na nim starego księcia, który z powodu choroby nie był w stanie przyjechać na zaślubiny.
Po ślubie młoda para wyruszyła w drogę do domu księcia. Książę Kazimierz obiecał Wioli, że zrobi wszystko aby była szczęśliwa.
Księżniczkę zdziwiło wiele rzeczy w ojczyźnie księcia, a zwłaszcza drewniane domy. Stary książę podarował im część księstwa z wyspą Pasieką. Książę Kazimierz postanowił zbudować na wyspie zamek dla młodej żony aby czuła się jak w domu rodzinnym. Mieszkańców grodu wysiedlono na prawy brzeg Odry i na jego miejscu rozpoczęto stawiać murowany zamek i wznosić mur wokół zamkowego terenu.
Książę postanowił też podobne mury wznieść wokół miasta, gdzie przenieśli się mieszkańcy grodu. I tak dzięki wielkiemu uczuciu księcia zbudowano mury zamkowe, a następnie mury miejskie w Opolu.

Urszula Zajączkowska


Nazwiska związane z miejscowością:
Baran, Bołuchowski, Buczyński, Grosman, Kaczmarek, Kostecki, Maruszczak, Woźniak, Zakrzacki,
back